To na pracodawcy ciąży obowiązek prowadzenia dokumentacji oceny ryzyka zawodowego oraz zastosowanych niezbędnych środków profilaktycznych. Jednak w razie ustalenia, że przeprowadzona przez pracodawcę ocena ryzyka zawodowego nie spełnia wymogów nałożonych w przepisach, organy kontrolne mają obowiązek wskazać, jakich konkretnie uchybień dopuścił się pracodawca i jakie przepisy naruszył, czyli głównie, jakich czynników szkodliwych dla środowiska pracy zakład pracy nie uwzględnił w ocenie ryzyka, a także wskazać, które stanowiska pracy objęte oceną nie istnieją lub nie są należycie opisane.
W sprawie rozpoznanej przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach w wyroku o sygn. akt II SA/Ke 397/12 Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny utrzymał wobec spółki jawnej obowiązek uzupełnienia oceny ryzyka zawodowego o wszystkie czynniki środowiska pracy występujące przy wykonywanych pracach oraz sposoby wykonywania prac w zakładzie w terminie do 31 maja 2012 r.
W ocenie inspekcji sanitarnej skontrolowana spółka (zakład mięsny) okazała nieaktualną i niekompletną ocenę ryzyka zawodowego. Organ inspekcji sanitarnej podkreślił, że przepisy prawa nie określają katalogu stanowisk pracy ani katalogu czynników szkodliwych występujących w procesie pracy. To pracodawca zobowiązany jest do zapewnienia bezpiecznych warunków pracy, a co za tym idzie – do analizowania zagadnienia środowiska pracy w zakładzie, którym kieruje, wyodrębnienia czynników szkodliwych na poszczególnych stanowiskach pracy, a następnie podjęcia działań chroniących przed niebezpiecznymi następstwami tych czynników, co wynika z § 39a rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz.U. z 2003 r. nr 169, poz. 1650 ze zm., dalej: rozporządzenie). W odwołaniu od decyzji państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego zakład zarzucił decyzji organu zarówno pierwszej, jak i drugiej instancji zbytnią ogólnikowość, brak wskazania, których stanowisk pracy dotyczy wynikający z decyzji obowiązek oraz których czynników środowiska nie uwzględniono w ocenie ryzyka zawodowego. Zdaniem spółki, jeżeli organ inspekcji pracy uważa, że pracodawca nie wziął pod uwagę jakichś stanowisk czy czynników, to powinien je wskazać podczas kontroli. Spółka stwierdziła, że na skutek tego, że decyzja jest zbyt ogólna, nie wie, co ma zrobić, bo organ nie wyjaśnił, dlaczego okazana ocena ryzyka zawodowego jest nie aktualna i niekompletna, nie wskazał też, które stanowiska pracy uznał za nieistniejące.
Podstawą do uwzględnienia danych czynników biologicznych na określonych stanowiskach pracy jest przeprowadzenie w tym zakresie pomiarów, czy stężenia danych substancji biologicznych przekraczają normy. Sanepid tymczasem takich pomiarów na konkretne substancje nie zlecił. To zdaniem spółki oznacza, że brak jest danych do ich uwzględnienia w ocenie ryzyka zawodowego.
Sąd uznał skargę spółki za uzasadnioną, uchylił decyzję państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. Sąd powołał się na § 39a ust. 1 rozporządzenia, zgodnie z którym pracodawca ocenia ryzyko zawodowe występujące przy wykonywanych pracach, w szczególności przy doborze wyposażenia stanowisk i miejsc pracy, stosowanych substancji i preparatów chemicznych, biologicznych, rakotwórczych lub mutagennych oraz zmianie organizacji pracy. Podczas oceny ryzyka zawodowego uwzględnia się wszystkie czynniki środowiska pracy występujące przy wykonywanych pracach oraz sposoby wykonywania prac. Zgodnie z ust. 2 ww. przepisu stosowane w następstwie oceny ryzyka zawodowego środki profilaktyczne, metody oraz organizacja pracy powinny:
- zapewniać zwiększenie poziomu bezpieczeństwa i ochrony zdrowia pracowników;
- być zintegrowane z działalnością prowadzoną przez pracodawcę na wszystkich poziomach struktury organizacyjnej zakładu pracy.
W ust. 3 ww. przepisu ustawodawca nałożył na pracodawcę obowiązek prowadzenia dokumentacji oceny ryzyka zawodowego oraz zastosowanych niezbędnych środków profilaktycznych. Dokument potwierdzający dokonanie oceny ryzyka zawodowego powinien uwzględniać m.in.:
- opis ocenianego stanowiska pracy, w tym wyszczególnienie:
- stosowanych maszyn, narzędzi i materiałów,
- wykonywanych zadań,
- występujących na stanowisku niebezpiecznych, szkodliwych i uciążliwych czynników środowiska pracy, stosowanych środków ochrony zbiorowej i indywidualnej,
- osób pracujących na tym stanowisku;
- wyniki przeprowadzonej oceny ryzyka zawodowego dla każdego z czynników środowiska pracy oraz niezbędne środki profilaktyczne zmniejszające ryzyko;
- datę przeprowadzonej oceny oraz osoby dokonujące oceny.
Jak podkreślił sąd, z akt sprawy wynika, że spółka przeprowadziła ocenę ryzyka zawodowego, wyodrębniając jednocześnie występujące w zakładzie stanowiska pracy i związane z nimi zagrożenia. Jeżeli zdaniem organu jakieś stanowiska pracy czy zagrożenia nie zostały w powyższej ocenie uwzględnione, to powinien je wskazać podczas kontroli, a już na pewno powinien to zrobić w decyzji nakładającej obowiązek uzupełnienia oceny ryzyka zawodowego.
W ocenie sądu z treści decyzji wydanej w omawianej sprawie nie wynika, jakie czynności ma podjąć spółka, jakie pominięte zagrożenia uwzględnić, jakie nieistniejące stanowiska pracy z oceny ryzyka wyłączyć, dlatego decyzja ta musiała zostać uchylona. W razie ustalenia, że przeprowadzona przez zakład pracy ocena ryzyka zawodowego nie spełnia wymogów, organ inspekcji sanitarnej będzie musiał wskazać, jakich czynników szkodliwych dla środowiska pracy zakład nie uwzględnił w ocenie ryzyka, a także wskazać, które stanowiska pracy objęte oceną nie istnieją lub nie są należycie opisane.
Aneta Mościcka
dziennikarz, prawnik,
specjalista w zakresie prawa pracy